Strugnica cz.1- Początek budowy strugnicy

Strugnica to ciężki stół, dzięki któremu praca dłutem czy strugiem będzie przyjemnością. Niby stół, ale tak naprawdę to podstawowe narzędzie. Po angielsku Workbench, w sumie lepiej opisuje jej zastosowania. Można na niej piłować, montować i wiele innych.

Po co mi strugnica?

Ponieważ dopiero zaczynam ze stolarstwem tradycyjnym to strugnicy nie mam, a stół który obecnie posiadam ma kilka podstawowych wad:
– Nie jest płaski, jest przechylony, przez co podczas strugania ciężko zachować poziom
– Jest zbyt niski do stolarki na stojąco
– Jest mało stabilny – pracując z dłutem podbija, a podczas piłowania przenosi wibracje
Przez takie wady wszystko co robiłem było bardzo niedokładne i wymagało dużo poprawek. Własnie z tego powodu postanowiłem jako jeden z pierwszych projektów zrobić strugnicę.

Czy da się bez prądu?

Na wielu blogach i vlogach o tradycyjnym stolarstwie autorzy wspominają o tym, że warto zrobić strugnicę samemu. Dodatkowo tam, gdzie autorzy nie używają elektronarzędzi, pokazują że można zrobić strugnicę właśnie z użyciem wyłącznie narzędzi ręcznych.

1740492_1652507734988352_1357183073_n

A jednak przycinanie blatu 35x15cm, po użyciu odpowiednich technik, nie było takim problemem.

Wydaje się to strasznie trudne. Bo jak to tak bez piły tarczowej, bez elektrycznej wiertarki czy wkrętarki. Ale po kilkudziesięciu filmach jakie obejrzałem o ręcznym zbudowaniu strugnicy, twierdzę, że jest to wyzwanie które każdy, ale to każdy kto myśli o tradycyjnym stolarstwie powinien podjąć. Myślę, że nawet z użyciem elektronarzędzi byłoby to wyzwanie.

12353462_1102205439789886_378892353_n

Transport nie był łatwy.

Wiedza wiedzą a w praktyce…

Jak się przekonałem podczas klejenia blatu, jest to zadanie trudne. Żałuję teraz, że nie zapisałem sobie wszystkich porad, aby mieć je pod ręką podczas klejenia. Z drugiej strony, dopiero co zakupione drewno. aż prosi się o działanie.

12362588_788920797920701_1386737648_n

Pierwsze klejenie w życiu. Nie zauważyłem skrętu drewna podczas klejenia no i było sporo strugania by to naprawić.

Postanowiłem pierwszą strugnicę zrobić tanio – jeśli chodzi o materiał. Bo jeśli chodzi narzędzia to kilka droższych musiałem zakupić. Kilka naostrzyć. Poza tym musiałem się dużo dowiedzieć. Między innymi tego, że jednak trzeba było użyć buku lub lepiej grabu. Niestety z różnych względów użyłem sosny. Mam nadzieje że nawet sosnowa strugnica, posłuży mi przez kilka lat.

Swoje wyzwanie ze strugnicą będę opisywał w kolejnych postach z tej serii:

 

 

12362060_913190262112236_1799178199_n

Pierwszy zarys rozmiarów strugnicy. Blat wyszedł większy (i cięższy) niż się spodziewałem.